Wycieczka klasy VI do Krosna

Dzisiejszy dzień przyniósł klasie VI mnóstwo wrażeń i atrakcji. Wspólnie z wychowawczynią oraz nauczycielką plastyki młodzież wybrała się do Krosna.

Pierwszym punktem w ich planie było Bwa Krosno Galeria Sztuki Obejrzeli tam wystawę: Artefakty 21.”Abstrakcja -Znak, Symbol, Metafora. Mieli okazję nie tylko obcować ze sztuką, ale także osłuchać się z językiem angielskim, gdyż po wystawie oprowadzała ich mówiąca w tym języku wolontariuszka z Ukrainy. Nie było to zwykłe oglądanie prac, gdyż prowadząca spotkanie angażowała młodzież w ciekawe zadania. Dostali bowiem zdjęcia fragmentów prac, które rozmieszczone były we wnętrzach galerii i zadaniem ich było odnaleźć, której pracy jest to wycinek. Była to bardzo ekscytująca misja do wykonania, sprawiająca im dużo radości. Uczniowie wzięli także udział w warsztatach plastycznych. Za pomocą farb i pędzla mieli okazję wyrazić emocje, jakie im towarzyszyły podczas oglądania wystawy, tworząc obrazy lub malując świąteczne kartki.

Drugim punktem w planie było lodowisko. Większość z uczestników wyjazdu łyżwy miał pierwszy raz założone na nogi. Kilka wprawek z „pingwinkiem”, chwila jazdy przy bandzie i można było kręcić piruety na środku tafli lodu. Jeden czy dwa upadki nie zniechęciły żądnych przygód i adrenaliny młodych adeptów jazdy na łyżwach. Cóż to były za emocje. Największe z pewnością rysowały się na twarzy wychowawczyni, która cała truchlała, by jej uczniowie wrócili w jednym kawałku

Młodzież zaś była ukontentowana możliwością spróbowania swoich sił w tym sporcie.

Trzecim punktem w planie był wspólny posiłek. Wybór padł na pizzę. Prawdziwą włoską pizzę. Od właścicieli lokalu, a było to małżeństwo polsko – włoskie, młodzież dowiedziała się, że Włoch nigdy nie użyje ketchupu do pizzy, zamiast tego weźmie oliwę z oliwek, że ananas na pizzy to prawie jej dewastacja, i że pizzę powinno się jeść rękami. Gorąca herbata rozgrzała zmarznięte ręce i nosy oraz stworzyła ciepły klimat do rozmów.

Czwartym i ostatnim punktem planu był bezpieczny powrót do szkoły. Ten i wszystkie z planu udało się zrealizować. Dziękuję Rodzicom za zgodę na to, bym mogła zabrać ich Dzieci na wyjazd, Uczniom za postawę i zachowanie, p. Dorocie Długosz za polecenie warsztatów plastycznych i pomoc w sprawowaniu opieki nad Uczniami.

Zapraszam do obejrzenia zdjęć. Zuzanna Konieczna